wtorek, 14 lipca 2009

Premiera II

Druga część fotografii z pokazu filmu "Doktor". Fot. Jacek Smarz Wkrótce jeszcze więcej zdjęć. O tym jak podczas premiery wspominali doktora Karwowskiego jego pacjenci i znajomi można dowiedzieć się z materiału Moniki Kaczyńskiej (Radio Gra).



Premiera I

Pierwsza część relacji fotograficznej z premiery filmu dokumentalnego "Doktor" w Baju Pomorskim. Fot. Wojtek Szabelski / freepress.pl Materiał o dokumencie można było obejrzeć w głównym wydaniu "Zbliżeń" TVP Bydgoszcz.





czwartek, 2 lipca 2009

Dr Karwowski wrócił

Wielki plakat na drzwiach Baja Pomorskiego zachęcał wczoraj do wzięcia udziału w premierze. Sprzedano wszystkie bilety.

Film wyreżyserował Łukasz Karwowski, wnuk Ottona Karwowskiego. Kiedy przed rokiem na łamach "Nowości" wspomniał o swoim dziadku do redakcji zaczęli masowo zgłaszać się pacjenci, przyjaciele i znajomi doktora. Każdy chciał podzielić się swoimi historiami sprzed lat. W związku z ogromnym zainteresowaniem, kilkanaście dni później ruszyły pierwsze zdjęcie do filmu.
- U dziadków spędzałem całe wakacje. Kiedy myślę o moim dzieciństwie, to 80 proc. moich wspomnień wiąże się z domem Ottona - mówi reżyser. - Doskonale pamiętam samochód dziadka i to, że zawsze z tyłu woził chleb. Ten zapach świeżego pieczywa zawsze czuć było w całym wozie. Pamiętam go jako niezwykle ciepłego człowieka. Nie pamiętam, aby kiedykolwiek był zdenerwowany.
Zdjęcia do filmu "Doktor" trwały ponad rok. Twórcy dokumentu z kamerą odwiedzili dziesiątki osób, które dzieliły się swoimi wspomnieniami o doktorze. "Nowości" były przy każdej z tych rozmów. Co było najtrudniejsze w dalszym etapie pracy nad filmem?
- Wszystkie nakręcone rozmowy posiadały ogromny ładunek emocjonalny. Najtrudniejsze było wyciągnięcie z nich krótkich, kilkusekundowych, które nadawałyby się do wykorzystania - wspomina Przemysław Lisak, który montował "Doktora".
To zaskakujące, że po 30 latach wspomnienia osób, które opowiadały o doktorze Ottonie Karwowskim, były na tyle silne, że potrafili wzruszyć się przed kamerą. Niestety nie wszystkim osobom, które pojawiły się w filmie dane było zobaczyć wczoraj siebie na ekranie. Kilku z nich zmarło zanim dokument został ukończony. Premiera filmu była jednym z największych wydarzeń tegorocznego Tofifestu. Co będzie dalej?
- Dokument oraz wszystkie materiały, które zebrano podczas pracy znajdą rozwinięci w filmie fabularnym - mówi Łukasz Karwowski, który na swoim koncie ma takie produkcje jak "Listopad", "Południe-Północ", czy "Mała wielka miłość". - Liczę również na to, że dzięki dokumentowi uda się dotrzeć do osób, które znały Ottona, a z którymi do tej pory nie mieliśmy okazji się spotkać.

Źródło: Dr Karwowski wrócił, Nowości z 2 lipca 2009 roku.

Fot. Jacek Smarz - Łukasz Karwowski na 5 minut przed premierą.
Fot. Adam Zakrzewski - poranne przygotowania do projekcji (Przemysław Lisak, Łukasz Karwowski, Tomasz Bielicki).




Warto wiedzieć
Wkrótce na naszym blogu zamieścimy więcej fotografii z premiery "Doktora". Przypomnijmy, że odbyła się w środę w ramach Międzynarodowego Festiwalu "Tofifest".